Nie ma tutaj przypadku, jeśli chodzi o miejsce i taki widok :) Kolorystyka Thea jest tak mocna w swoim odbiorze, że potrzebowała spokoju w stylizacji. Moim skromnym zdaniem nadmiar tutaj mógł tylko przeszkodzić w pokazaniu jak mocno Nike poszalał z różem. Otoczenie też jest surowe, minimalistyczne, żadnych udziwnień, prosto, klarownie czyli to co chciałam uzyskać. Dawno nie pokazywałam się Wam też w czapce, zatem taki mały prezencik na zakończenie.
clothes: jacket —> Mohito, cap —> Cropp, top —> H&M, pants —> Madox, shoes —> Nike Air Max Thea(available in FOR PRO)
NAILS by Paulina Kuśmierczyk